piątek, 29 sierpnia 2014

Historia rubinowego serca

Agata Ślusarczyk opisała na stronie: http://warszawa.gosc.pl/doc/2138839.Historia-rubinowego-serca
Gabloty, które już niebawem zawisną w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, uginają się od wotów. Korale, obrączki, srebrne serca czy różańce kryją setki ludzkich historii....
Historia rubinowego serca  AGATA ŚLUSARCZYK /FOTO GOŚĆTe wota zawisną już niedługo w nowych gablotach
O. Aleksander Jacyniak SJ, rektor sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, przynosi do zakrystii korespondencję. - Piszę w dość nietypowej sprawie. Gdy mąż opuścił mnie dla innej kobiety, postanowiłam zbadać ważność naszego małżeństwa. Kilka dni temu miałam jednak sen… - wyznaje w liście pani Anna.
Śniło jej się, że powinna jeden klejnot, który dostała kiedyś od męża, zanieść jako ofiarę dla Matki Bożej Łaskawej - właśnie do tego kościoła. - To był dość wymowny sen, bo chodziło o 2,5 cm serce z syntetycznego rubinu, które kiedyś podarował mi mój mąż, a wraz z nim, jak wówczas deklarował, oddał mi też swoje. Jakiś wewnętrzny głos powiedział mi, żebym przyniosła to rubinowe serce Matce Bożej Łaskawej, żeby Ona mogła zanieść je do swojego Syna Jezusa - kontynuuje.
Od tego czasu minęło już półtora roku. Rubinowe serduszko trudno wypatrzeć w gąszczu setek innych wotów, które ludzie przynoszą Matce Bożej Łaskawej.
Część wisi na specjalnej kracie zamieszczonej w ołtarzu zaraz pod obrazem. W większości to osobista biżuteria, która na pierwszy rzut oka niczym nie różni się od bibelotów wywieszonych w drogerii. Tu jednak, każdy naszyjnik jest ludzkim wołaniem do Matki Bożej o łaskę lub dziękczynieniem. Najczęściej jednak jest tajemnicą.
- Wota, które otrzymujemy w ogromnej większości są anonimowe - wyjaśnia rektor. I dodaje: - Przez cztery lata mojej posługi do księgi wotów wpisaliśmy blisko 70 pozycji. W tym samym czasie anonimowych podarków dla Matki Bożej wierni przynieśli kilkaset razy więcej. Czasami tylko zdarza się, że ktoś dołączy świadectwo - mówi duchowny.

Więcej o wotach dla MB Łaskawej można przeczytać w nr 36 Gościa Niedzielnego, z 4 września 2014 r.

niedziela, 24 sierpnia 2014

Spotkanie z prof. Chazanem

Spotkanie z prof. Chazanem w Warszawie. Wstęp wolny! - niezalezna.pl
foto: youtube.com
Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i Ojcowie Jezuici zapraszają na spotkanie otwarte z prof. Bogdanem Chazanem i Mariuszem Dzierżawskim p.t.„Odpowiedzialność katolików za dobro wspólne", które odbędzie się w niedzielę 24.08.2014 o godz. 18.30 w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Świętojańskiej 10 w Warszawie.

Prof. Bogdan Chazan to jeden z najwybitniejszych ginekologów w Polsce, w latach 1992–2002 kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka w WarszawieOd 2004 roku dyrektor ginekologiczno-położniczego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie. W tym okresie w tej placówce zwiększyła się trzykrotnie liczba porodów, dwukrotnie liczba operacji i czterokrotnie liczba porad ambulatoryjnych.

Jako dyrektor zdobył również liczne dotacje unijne, które pozwoliły na modernizację szpitala. 9 lipca 2014 r. został przez prezydent Warszawy, Hannę Gronkeiwicz-Waltz odwołany  z pełnionej funkcji.

Mariusz Dzierżawski - były działacz polityczny, w latach 90. działał w Warszawskim Komitecie Walki z Pornografią. Założyciel i prezes Fundacji Pro – prawo do życia. Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji", która w 2011 r. złożyła projekt ustawy antyaborcyjnej, który uzyskał ponad 450 000 podpisów poparcia.