poniedziałek, 27 lutego 2012

W poezji - KOŚCIÓŁ OJCÓW JEZUITÓW


Są tam też jezuitowie,
Godni pochwały ojcowie;
Mają kościół, choć niewielki,
U nich jest porządek wszelki;
Ołtarze tam z drogich rzeczy,
Od marmurów wszystko grzeczy.
Cymboryjum i ambona,
Wiele ich kosztuje ona;
Ganki z balasami wyższe;
Drugie malowane niższe,
Ławki formy tak kształtowne
Stoją porządnie kunsztowne;
Obicia, także obrazy
Muszę chwalić bez urazy.
Po niemiecku tam śpiewają
Psalmy i w organy grają;
Cudzoziemców pełniusieńko,
Patrząc na nich milusieńko;
Przy nich panie, panny, matki
Prowadzą przy sobie dziatki;
Wszyscy słuchają kazania
I Bożego przykazania.
Potym, kiedy msze wychodzą,
Wtenczas sie oni rozchodzą.
Tu na przodku przy kościele
Pozłocistych gałek wiele.
Nad ołtarzem postawiona
Kopuleta wystawiona;
Jest krzyż na niej z gałką złoty,
Dostatek wkoło pozłoty;
Przy niej ganek z żelaznymi
Balasami potężnymi.
Babiniec, gdzie babki siedzą,
Z kopuletą wszyscy wiedzą,
A na wierzchu aniołowie
Dwaj trzymają Jezus w słowie.
Od ulicy są drzwi dwoje
Żelazne w kościele trzoje.
I kaplica z ganeczkami,
Ołtarz w niej z firaneczkami.
Wieża rzadko gdzie widziana,
Białą blachą przyodziana;
Na niej zegara dzwony srogie,
Wielkie, brzmiące, bardzo drogie.
Kollegium jest pomierne,
W budynkach zacnych wymierne.

/Adam Jastrzębski, Gościniec albo krótkie opisanie Warszawy, Warszawa 1974 PWN/

Adam Jarzębski (1590-1649), muzyk w kapeli dworskiej i budowniczy króla Władysława IV, jeden z czołowych kompozytorów XVII wieku. Napisał wierszowany przewodnik po Warszawie, stanowiący cenne źródło informacji o mieście, jego ulicach, budowlach i życiu mieszkańców stolicy państwa. Zawiera on także pierwszą w literaturze wzmiankę o kościele Jezuitów przy ul. Świętojańskiej 10.

piątek, 24 lutego 2012

Rocznica prezentacji obrazu Matki Bożej Łaskawej

Za miesiąc:

Rocznica prezentacji obrazu
Matki Bożej Łaskawej,
Patronki Warszawy 

     Wielkimi krokami zbliża się rocznica ogłoszenia Matki Bożej Łaskawej patronką Warszawy. Z tej okazji redakcja Sanktuarium oo. Jezuitów przy ul. Świętojańskiej chciałaby przybliżyć nieco historię obrazu Matki Bożej Łaskawej ze strzałami. W tym celu odwołamy się do publikacji wydanej niedawno przez ks. dr. Józefa Marię Bartnika SJ we współpracy z Ewą Storożyńską, pt. Matka Boża Łaskawa a Cud nad Wisłą: dzieje kultu i łaski (Wyd. Sióstr Loretanek, Warszawa 2011, rozdz. 6). Sam wizerunek, choć wykonany przez polskiego artystę, nawiązuje do obrazu Matki Bożej w Faenzie we Włoszech. Popularność kultu miała swoje źródła w tradycji procesji pokutno-błagalnych ku czci Bogurodzicy, wywodzących się jeszcze z czasów papieża Grzegorza Wielkiego. W Polsce wizerunek Matki Bożej Łaskawej ze strzałami powstał z inicjatywy ojców pijarów, a zwłaszcza jednego z nich − ks. Hiacynta Orsellego, spowiednika nuncjusza papieskiego Cosimo de Torresa. Uroczystość odsłonięcia obrazu miała miejsce w kościele ojców pijarów na ul. Długiej. Krótko potem pojawiła się zaraza, która szczęśliwie nie wyrządziła stolicy szkód. Warszawianie gremialnie uznali to za dowód interwencji Matki Bożej Łaskawej, którą wnet ogłoszono Patronką stolicy, a ponadto Strażniczką Polski. Jednak na prawdziwą koronację obraz musiał czekać aż do 1973 r., do czasów Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego. Surowe przepisy Stolicy Apostolskiej uniemożliwiły to wcześniej. 24 marca mija 361. rocznica prezentacji obrazu mieszkańcom Warszawy. Tego dnia dokładniej opowiemy o tym cudownym obrazie. Przy okazji warto dodać, że 7 października mija 39. rocznica ogłoszenia Matki Bożej Łaskawej główną Patronką Warszawy, stolicy Polski.

Grzegorz Wysokiński

czwartek, 23 lutego 2012

Podziemia Warszawy - Jezuickie katakumby

Jezuickie katakumby, 
cz. 1

     Podziemia jako takie zawsze stanowiły niezwykle wdzięczny temat do snucia fantastycznych opowieści. Choć ogólnie zdajemy sobie sprawę z ograniczonej wartości poznawczej legend i baśni z nimi związanych, to znajdują one poczesne miejsce w świadomości społecznej. Uwarunkowane jest to dwoma czynnikami. Po pierwsze, zdajemy sobie sprawę, że te wytwory kultury ludowej mają przysłowiowe ziarno prawdy. I tak, podanie o smoku wawelskim informuje o długiej tradycji Krakowa jako miasta stołecznego nawet w czasach pogańskich. Dowiadujemy się o zwyczajach ludzi, ich lękach i nadziejach. Nabywamy podstawowe informacje o danym miejscu. Po drugie, opowieści takie zawsze miały walory dydaktyczne. Dzięki nim przekazywano ważne lekcje odwołujące się do wielowiekowej mądrości społeczeństwa. W tym świetle możemy dostrzec podobieństwo między zmaganiem się szewczyka Dratewki ze smokiem wawelskim a jeszcze starszym źródłem, mianowicie biblijnym podaniem o walce Dawida z Goliatem. 
     W Warszawie elementem miejscowego folkloru, pojawiającym się zwłaszcza w rozmowach z dziećmi, są opowiadania o podziemiach. Oczywiście roi się w nich od mitów, które w imię naukowej uczciwości należy rozwiać. Jednak i one zawierają cenne informacje o danym miejscu. Widzimy w nich bowiem ślady świadomości społecznej i ludzkich wyobrażeń na temat owych miejsc, obecne nie tylko wśród osób je zamieszkujących, ale także wśród przybyszów. Powodowani troską o wszystkie skarby polskiej kultury winniśmy owe mity dostrzegać i nie potępiać bezwzględnie ich twórców, często bezimiennych.
     Podziemia ma m.in. warszawska starówka. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę nie na legendę o Bazyliszku, powszechnie znaną i powielaną wśród grup turystów odwiedzających Warszawę, ale na opowiadania związane z podziemiami sanktuarium i klasztoru Jezuitów na ul. Świętojańskiej. Początki podziemi sięgają średniowiecza, kiedy stanowiły one część zabudowy kamienicy; były po prostu piwnicą. Sytuacja zmieniła się w 1598 roku, gdy miasto podarowało ten teren zakonowi Jezuitów. W 1602 roku wspólnota wykupiła kamienicę, następnie budynek wyburzono i rozpoczęto budowę kościoła (za: www.laskawa.pl/kosciol). W jego podziemiach znalazło miejsce wiecznego spoczynku wielu znamienitych członków zgromadzenia i osoby mu zasłużone.
    Po raz pierwszy podziemiami zainteresował się bliżej niejaki Kierstowski, ziemianin pochodzący z guberni kijowskiej. Człowiek ten obijał się po szerokim świecie, a studiując na uniwersytecie w Petersburgu, stał się mimowolnym świadkiem oszałamiającej kariery bulwarowych romansów. Zaczął więc pisać powieść pt. Jaskinie Petersburga, dzięki której zyskał miano literata i znawcy spraw podziemnych. Namiestnik Królestwa Kongresowego, Fiodor Berg, ściągnął Kierstowskiego do Warszawy, po czym utworzył specjalny zespół mający zbadać podziemia Warszawy. Poinformowano go bowiem, że polscy konspiratorzy z powstania styczniowego mogą je wykorzystać przeciwko władzy rosyjskiej. Znaleziono fundusze i instytucja zaczęła działać. Niestety nie jesteśmy w posiadaniu dokumentów urzędowych owej komisji, gdyż spłonęły one wraz ze zbiorem Archiwum Głównego Akt Dawnych w czasie II wojny światowej. Znalazły się jednak ślady w prasie − „Dzienniku Warszawskim”, a także materiały historyka Berga, który na bieżąco relacjonował wyniki prac Kierstowskiego[1].
CDN...
 Grzegorz Wysokiński.


 [1] Informacja ta, podobnie jak i cytaty, które pojawią się w dalszej części artykułu, pochodzą z książki Rafała Jabłońskiego W podziemiach Warszawy (KAW, Warszawa 1978).

środa, 22 lutego 2012

MODLITWA DO MATKI BOŻEJ ŁASKAWEJ, PATRONKI WARSZAWY


Błogosławiona Matko Boża Łaskawa, skieruj na nas swoje miłosierne spojrzenie. 
Od trzech przeszło wieków Warszawa Cię wzywa jako swoją Patronkę i Orędowniczkę przed tronem Boga. 
Ty zawsze spieszyłaś na pomoc naszej Stolicy w jej ciężkich chwilach dziejowych kiedy padały jej mury strawione siłą bombardowań i ogniem. 
Gdy krew męczeńska niby rzeka płynęła jej ulicami, o Matko, bylaś z Warszawą i strzegłaś jej ducha, by pozostał nie zatruty. 
O strzeż nas teraz i oddal od miasta naszego wszelkich nieprzyjaciół. 
Niech grzech nie plami dusz mieszkańców Stolicy. 
Niech nędza moralna i podłość nie pełzają po jej ulicach i placach. 
Niech Warszawa pozostanie na zawsze miastem nieujarzmionym. 
Niech w sercach jej mieszkańców potężnieje wiara, zmartwychwstaje nadzieja i rozpłomienia się miłość mocniejsza niż śmierć. 
Spraw, by w odbudowanych domach Stolicy żyli ludzie o sercu nowym, współczującym, gościnnym i otwartym dla wszystkich. 
Uproś u Boga, by Stolica nasza i Polska cała szły drogą swych przeznaczeń, wypisanych na kartach historii. 
Wspomożycielko wiernych, przybądź nam z pomocą. 
Pocieszycielko strapionych, uspokój nasze serca. 
Uzdrowienie chorych, ulecz cierpiących na duszy i ciele. 
Patronko Warszawy, módl się za nami u Boga. 
Wstawiaj się za nami do Syna Twego, byśmy po życiu ziemskim, mogli na zawsze zjednoczyć się z Ojcem, który jest w Niebie i wraz Tobą śpiewać Mu "Magnificat" Chwały Wiecznej. 
Amen.

wtorek, 21 lutego 2012

KALENDARIUM ROKU PIOTRA SKARGI 2012

MARZEC

28.03.2012


TORUŃ
Uniwersytet Mikołaja Kopernika godz.16.30
Instytut Historii i Archiwistyki, Collegium Humanisticum, ul. W. Bojarskiego 1, Aula, sala AB 1.22:
- wykład: prof. Kazimierz Maliszewski , „Ks. Piotr Skarga (1536-1612)- propagator kulturowej i duchowej przemiany szlachty polskiej i stworzonego przez nią ustroju państwowego”



Za nami:
LUTY

05.02.2012
WARSZAWA
Kościół Matki Bożej Łaskawej Patronki Warszawy ul. Świętojańska 10 , godz. 17.30
- Msza św. Rozpoczęcie roku Piotra Skargi SJ. Przewodniczy Nuncjusz Apostolski w Polsce – Abp Celestino Migliore.

TORUŃ
Kościół Akademicki Ducha Świętego, godz.17.00
- Msza św. (rocznica urodzin ks. Piotra Skargi) - wykład: o. dr Robert Danieluk SJ, Rzymskie Archiwum Towarzystwa Jezusowego: Jezuickie inspiracje działań Piotra Skargi - „Kazania Sejmowe” ks. Piotra Skargi w interpretacji Pawła Kowalskiego – aktora Teatru Horzycy w Toruniu

KRAKÓW
Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła, godz.13.00
–Msza św., przewodniczy O. Krzysztof Biel SJ – Rektor kolegium w Krakowie -transmisja TV Polonia

02.02.2012
Grójec - obchody rocznicy urodzin i chrztu księdza Piotra Skargi SJ.

STYCZEŃ

29 .01. 2012
godz.11.05 Radio Kraków audycja pod tytułem "Ks. Piotr Skarga - kaznodzieja na XXI wiek"

02-08.01.2012
Z okazji rozpoczętego Roku Piotra Skargi SJ redakcja Programu I Polskiego Radia przygotowała cykl audycji o wielkim Polaku, kaznodziei i dobroczyńcy.  

czwartek, 16 lutego 2012

Rok Piotra Skargi - jezuity

Rok 2012 
rokiem Piotra Skargi jezuity

   Na ostatnim posiedzeniu VI kadencji Sejmu, które odbyło się 15 i 16 września 2011 roku podjęto m.in. uchwałę ustanawiającą rok 2012 rokiem trzech wielkich Polaków: Józefa Ignacego Kraszewskiego (200. rocznica urodzin), ks. Piotra Skargi SJ (400. rocznica śmierci) i Janusza Korczaka (70. rocznica śmierci).

   W uchwale posłowie podkreślają, że w rocznicę śmierci kapłana, który „dzielnie, słowem i czynem, zabiegał o szacunek dla Ojczyzny i lepszy byt dla rodaków, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w uznaniu Jego zasług, postanawia oddać hołd Piotrowi Skardze”. […] „Posiadał wielki talent krasomówczy, potrafił zdobyć posłuch wśród ludzi wszystkich stanów, słuchali go nawet królowie. Zapisał się na kartach historii jako czołowy polski przedstawiciel kontrreformacji, filantrop oraz Ten, który w trosce o Ojczyznę miał odwagę nazwać po imieniu największe polskie przywary. Nawoływał do zmian postaw rządzących, do reform, by nie doprowadzić Rzeczypospolitej do upadku”. Posłowie przypominają też działalność filantropijną oraz zdolności pisarskie ks. Skargi, które zaowocowały napisaniem „Żywotów świętych”, docenianych później przez największych polskich poetów jak Adam Mickiewicz. Jego ostre krytyki przywar klasy panującej są zaskakująco aktualne także dzisiaj, o których możemy przeczytać w artykule prof. Anny Stankiewicz.



   Na początku lutego  zainicjowano w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej rok Piotra Skargi SJ. Był on inicjatorem budowy kościoła będącego pierwszą placówką jezuitów w stolicy początkowo pod wezwaniem Narodzenia NMP i św. Ignacego. 
   Będąc w owej chwili kaznodzieją nadwornym króla polski Zygmunta III Wazy miał się wyrazić, żeby powstająca świątynia dominowała ale nie przytłaczała znajdującej się w pobliżu katedry. 
    Piotr Skarga był wybitnym kaznodzieją i organizatorem o olbrzymich zdolnościach krasomówczych. Jest znany ze swoich Kazań sejmowych jak również twórcą Bractw Miłosierdzia, dzięki którym zakon jezuitów prowadził działalność charytatywną na terenie Rzeczpospolitej Obojga Narodów. 
     Jednak źle się czuł w środowisku dworskim dlatego szukał odosobnienia, jakiego mogła dać mu tylko nowo powstająca świątynia. 
    Był kluczową osoba w dziejach naszego Sanktuarium. W najbliższych miesiącach postaramy się przybliżyć naszym czytelnikom sylwetkę tego wybitnego Polaka - Jeziuty. 
    Zapraszamy do lektury.

wtorek, 14 lutego 2012

MATKA BOŻA ŁASKAWA

MATKA BOŻA ŁASKAWA, 
PATRONKA WARSZAWY 

    Wizerunek Najświętszej Maryi Panny przywiózł z Rzymu w 1651 roku abp Jan de Torres, nuncjusz papieża Innocentego X, i ofiarował Janowi Kazimierzowi, a król z kolei – warszawskim pijarom. Obraz stał się przedmiotem powszechnego w Warszawie kultu. Po umieszczeniu go w kościele Świętych Prima i Felicjana przy ul. Długiej (obecnie katedra polowa), 24 marca 1651, nuncjusz w obecności pary królewskiej pobłogosławił złotą koronę, dar miasta Warszawy, i nałożył na głowę NMP. W tym samym też roku wysłano do Faenzy, gdzie znajduje się oryginał obrazu, chorągiew z łacińskim napisem: 
    „Miasto Warszawa śluby Ci składa i pozdrawia Cię Dziewico, i pragnie by obraz, co niesie zdrowie ludom i Królestwom, był ochroną zachowany w kościele pijarów. Bądź taką, jaką byłaś pod niebem Południa. Bądź strażniczką Lechii i pozwól, że nazwiemy Cię Patronką udręczonego ludu. Chroń berła Kazimierzowego i ofiaruj Lechii pokój oraz złamane strzały. Wojny otomańskie oraz choroby odpędź daleko. A swoich czcicieli i świątynię swoją broń, o Maryjo.” 

    Była to pierwsza w Polsce koronacja maryjnego obrazu. O sześćdziesiąt sześć lat uprzedziła ona koronację jasnogórskiej Czarnej Madonny. Została ona dokonana za wiedzą papieża, ale bez urzędowego dekretu Kongregacji Obrzędów – stąd też kard. Prymas Stefan Wyszyński rekoronował ten cieszący się wielowiekowym kultem obraz 7 października 1973, a NMP Łaskawa została ogłoszona główną Patronką Warszawy.