Organizatorzy Marszu informują:
Marsz Różańcowy zatrzymał się pod Ambasadą Kanady by modlić się o uwolnienie z wiezienia Mary Wagner, która od 23 grudnia rano znów jest w areszcie, została zatrzymana przez policję kanadyjską pod pretekstem utrudniania działalności przedsiębiorstw aborcyjnych (w rzeczywistości są to firmy żerujące na holocauście poczętych niewiniątek). Pokutny Marsz Różańcowy zakończył się pod budynkiem dawnego GESTAPO, obecnie bezbożnego Ministerstwa Edukacji Narodowej, gdzie modlitwę nasza odmawiać będziemy w intencji powstrzymania seksualizacji i deprawacji naszych dzieci oraz przeciwko planowemu obniżaniu poziomu nauczania w szkolnictwie służącemu pogańskim ideologiom i antyrodzinnej dyktaturze nowego totalitaryzmu.
Przestańmy się lękać i trwożyć! Polacy nie uchylą się wobec walki o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu!
Jak nasi Ojcowie i nasze Matki znów staniemy do walki i jeszcze raz wygramy, bowiem ani rozkładający się w zgniliźnie Zachód ani Wchód, wrogi naszej cywilizacji i kulturze NIE MAJĄ NAM POLAKOM NIC DO ZAOFEROWANIA poza uciemiężeniem i zakłamaniem.
To wydarzenie odbiło się echem nawet w Kanadzie:
http://torontocatholicwitness.blogspot.com/2015/01/mary-we-are-with-you-rosary-procession.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz